Najnowsze wpisy


gru 25 2014 Bez tytułu
Komentarze: 1

Właściwie to sama nie wiem, po co mi ten blog, ale nie mogę trzymać w sobie wszystkiego, bo oszaleję.

Wczoraj przy wigilijnej kolacji u teściów zdałam sobie sprawę z jednego... nie chcę być w tej rodzinie, to bardzo toksyczni ludzie i przebywanie w ich towarzystwie bardzo źle na mnie wpływa.

Każda rodzinna impreza kończy się awanturą, bijatyką itp. Alkohol niszczy wszystko. To nie są normalne rodzinne imprezy... Oni nie wyoobrażają sobie jakiejkolwiek okazji do spotkania bez alkoholu. Ja piję sporadycznie, bo nie jest mi to potrzebne by dobrze się bawić. Ale jak czuje się osoba trzeźwa, wśród osób pijanych? Masakra...

Chcę normalności...

outoffmymind : :